splash of hot pink

dress: Fifi

shoes: Zara

sunglasses: Italia Independent

watch: Michael Kors

bag: BCBGMAXAZRIA

bracelet: gifted

make-up: lips (M.A.C - show orchid) & 
nails (Essie - romper room)

I  never order any clothing from Polish websites,

 simply because I don't know how they would fit and you can't return them.. 

but I took a risk with this dress.

 Let's just say it was love at the first sight 

and now I'm about to order a white one for summer!

I had to add some hot pink to break the black with my usual pink lips, 

little clutch and of course some fresh flowers for the Easter table.

Happy Easter

xxo

Tak naprawdę to nigdy nie zamawiałam odzieży z polskich stron,
 bo nie mam pojęcia jaki rozmiar i niestety najczęściej nie można oddać czy wymienić. 
Ale dla tej sukienki zarezykowałam, wybierając na wszelki wypadek rozmiar większy. 
Ufff i całe szczęście jest idealna i jestem w niej zakochana do tego stopnia,
 że już myślę o zamówieniu takiej samej, tylko w bieli na lato. 
Dla przełamania czerni dodałam trochę różu. 
Jak zwykle na ustach, różowa torebka. 
No i koniecznie moje ulubione tulipany na świąteczny stół.

Zdrowych i Rodzinnych Świąt Wielkanocnych!
xxo